Warszawskie Achara Studio ogłosiło swój debiut. Repo Man to połączenie pierwszoosobowego RPG z mrocznym symulatorem. Podczas rozgrywki wcielimy się w Arthura Newsteada. Jego życie legło w gruzach, gdy odziedziczył ogromny dług po ojcu, który zginął w tajemniczych okolicznościach.

To wydarzenie pchnęło bohatera do zostania detektywem-windykatorem, poszukującym winnych za los, który spotkał go i jego rodzinę, lecz przede wszystkim przygotowującym się do zemsty. Akcja rozgrywa się w nieokreślonej przyszłości, łączącej w sobie nurt Art Nouveau z cyberpunkowym upadkiem cywilizacji oraz motywami okultystycznymi.

W grze trafimy do kolonialnego miasta San Alma. Bohater będzie przemierzać uliczki oldskulowymi samochodami, wspinać się po dachach, uczestniczyć w bójkach oraz wdzierać się do domów, tajnych kryjówek i barów.

Gra zaoferuje też system negocjacji, kłótni, uwodzenia i manipulacji – wszystkie te techniki wykorzystamy, aby zdobyć pieniądze na pokrycie ogromnego długu.

Ponadto twórcy zapowiadają wprowadzenie mechaniki moralności, która pozwoli graczom zostać bezwzględnym brutalem znienawidzonym przez wszystkich mieszkańców lub wyrozumiałym bohaterem, który walczy z klasą wyższą, lecz oszczędza tych najbiedniejszych.

Co ciekawe, Achara Studio jest własnością Games Box – wydawcy Repo Man będącego w grupie kapitałowej Ultimate Games. Ta z kolei znana jest przede wszystkim z serii symulatorów wędkowania, a połowa jej akcji należy do polskiego studia PlayWay.

Oficjalna data premiery Repo Man nie została jeszcze ujawniona, lecz 6 lutego 2023 roku na Steamie ma się pojawić bezpłatne demo gry.

Źródło:
Sonia Selerska - GRY-OnLine